Robiliśmy już listy dostępnych w Zapomnianych Snach opowiadań fantasy i obyczajowych. Tym razem przyszła pora na cyberpunk i… nie tylko. Na poniższej liście obok standardowych klimatów kojarzonych z tym słowem uwzględniamy także te teksty, które można klasyfikować jako „fantastyka bliskiego zasięgu”, czy dystopijne wizje rozwoju społecznego (te ostatnie być może w przyszłości wydzielimy do osobnej listy).
Opowiadania cyberpunkowe – czyli jakie?
Cyberpunk jako odłam fantastyki to w skrócie wizje świata bliskiej przyszłości, w której szybko rozwinęła się technologia informatyczna. Często tez kojarzony jest ze światami, w których kolory świata komputerowego sąsiadują z brudem ulic, a wiele spraw dotyczy kontaktów na linii człowiek-maszyna (czy to odnośnie cyborgizacji, czy zaawansowanych komputerów i świata wirtualnego).
Nie tylko cyberpunk
Jak już padło w przedmowie, na potrzeby poniższej listy uwzględnione zostały opowiadania także wychodzące poza „standardowy” cyberpunk. Jest tu i trochę z dystopii i trochę z grozy, a nawet mieszanki fantastyki bliskiego zasięgu z innymi gatunkami.
Wcześniejsze listy opowiadań
Zanim przejdziemy dalej, przypomnimy, że wcześniej stworzyliśmy już inne listy tematyczne (i okołotematyczne) wymieniające znajdujące się w Zapomnianych snach teksty przynależące do konkretnego gatunku:
- opowiadania fantasy,
- obyczajówki,
- horrory i opowiadania grozy,
- opowiadania science-fiction,
- a teraz właśnie cyberpunk.
Za jakiś czas powstaną kolejne listy 🙂
Opowiadania cyberpunkowe w naszych antologiach
W pierwszej antologii większość wymienionych tytułów jest raczej „gdzieś na pograniczu”, tylko muskając tematu. Większość, ale nie wszystkie – dwa tytuły są osadzone w tym klimacie bardzo mocno. W drugim jest już mocniejsze dopasowanie, ale nie uprzedzajmy faktów 🙂
Zaczynamy więc od pierwszego tomu, czyli „W głębi snów”:
- X-ELOS_NAGRANIE_POKAZOWE.AVI (Agata Poważyńska) – mroczny thriller, czy raczej technothriller. Bardzo ponura, pełna grozy wizja świata przyszłości.
- Sterownik dla Garatuka (Julia Łuszpińska) – tym razem świat „lekko cyberpunkowy”, żeby nie powiedzieć, ze wręcz bardzo bliski naszemu… I obnażający to, co sobie sami z tym światem zrobiliśmy.
Warto jednak wspomnieć o tekstach, które o fantastykę bliskiego zasięgu (choć bez cyberpunku) odrobinę się ocierają. Mowa tu o tytułach „Nieznajomi” Mateusza Kędziory (obyczajówka, ledwie muskająca fantastyki bliskiego zasięgu, bardzo emocjonalne), Somnikterium Aleksandra Paciona (historia nieklasyfikowalna, bliski zasięg, świat, w którym pojawiła się bardzo nietypowa… technologia?), Nowy Jork Jana Fosza (nieklasyfikowalne, bliska przyszłość) oraz Krople bursztynu Anny Sikorskiej (nietypowa dystopia w bliskiej przyszłości… a może w teraźniejszości alternatywnej?).
Kolejnych kilka historii mieszczących się w szeroko pojętym cyberpunku pojawia w zbiorze „Granice Nieskończoności”. Oto i one:
- if…else… (Kasjopeja Tales) – szort z bardzo duszną atmosferą, w pewnym sensie nawiązującą klimatem do filmów, których akcja rozgrywa się w latach… siedemdziesiątych.
- Do zobaczenia za cztery minuty (Rafał Łoboda) – a tu już mamy do czynienia z typowym reprezentantem gatunku – i to pełną gębą. Coś dla czytelników, którzy oczekują akcji.
- Zejdziemy jeszcze głębiej (Marcin Ścibura) – tu dla odmiany coś bardzo nietypowego, ponieważ tytuł ten łączy w sobie cyberpunk, weird i klimaty a’la Matrix. Dziwnie i światotwórczo.
Dodatkowo warto też wspomnieć o obecnym w „Granicach” tekście „Narodowe Zasoby Biblioteczne” autorstwa J. Raj. Co prawda nie mieści się w omawianym gatunku, to bardziej obyczajówka, ale nadal jest to fantastyka bliskiego zasięgu.
Kolejna porcja cyberpunku pojawi się w nadchodzącym trzecim tomie serii.
Gdy w ramach projektu pojawią się nowe ebooki, będziemy uzupełniać listę.